Po imprezie kolejowej.
Dodano: 2009-09-07 21:19
To co ładne szybko się kończy. W sobotę - 5.09.2009r. dostaliśmy trochę "w kość". Pogoda nie była najlepsza, wiał silny wiatr i było dość chłodno. Ekipa z klubu SP6ZJP mimo tego pracowała pod znakiem okolicznościowym SP0ZJP. Nie było wiadomo czy w niedzielę pogoda się poprawi, więc dla pewności na drzewie gdzie wisiała nasza antena zostawiliśmy sznurek.
W niedzielę rano niestety nie było chętnych na wyjazd. Ekipa osłabła, zmarzła i była w rozsypce. Aby jednak wykorzystać niedzielę część z nas pojechała na wykopaliska, aby pomóc naszemu Koledze z UWr M.Bednarkowi.
Owoc dzisiejszej pracy.